Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy. Hladinka dzięki wysokiej pianie prezentuje idealny balans pomiędzy słodyczą a goryczką. Na Podwalu 25, tuż przy murach obronnych bije kulinarne serce warszawskiej Starówki. To tutaj znajdziesz owianą legendą golonkę, skosztujesz pienistego piwa i doświadczysz gościnności nieporównywalnej z żadną inną.
Wystrój restauracji jest typowy dla naszych południowych sąsiadów. Pełno w restauracji gadżetów pochodzących z kraju nad Wełtawą. Dania doskonale komponują się z czeskimi winami i piwami, którym nie sposób nie poświęcić uwagi. Co też właśnie teraz uczynię, bo prawda jest taka, że jeśli już piwo ktoś lubi czy nawet kocha, to skrycie marzy o dobrym, czeskim trunku. W restauracji Bohemia Niepasteryzowany Pilsner Urquell serwowany jest na kilka czeskich sposobów (Hladinka, Cochtan, Mliko, Snyt). Tylko w trzech Restauracjach w Polsce (Restauracja Bohemia, Restauracja Česká Warszawa, Restauracja Česká Wrocław) znajdują się specjalnie zaprojektowane i dostosowane bary do tego typu serwowania piwa.
Jednak wysokiej jakości produkt, zaprezentowany w nietuzinkowy sposób byłby niczym gdyby nie Tapster. W potocznym nazewnictwie jest to barman, który dba o najwyższą jakość serwowanego piwa. W Prazdroju w Pilźnie zwykło się mawiać, że to „ Browar piwo warzy ale to barman je tworzy”.
Restauracja Ceska Kozlovna otwiera się w Warszawie
Tanki z piwem są stale chłodzone, tak by utrzymywać temperaturę w granicach 4 – 6 ⁰C. Piwo w nich zgromadzone umieszczone jest w plastikowym worku. Dzięki temu, od momentu uwarzenia w browarze do chwili otworzenia kranu za barem, knajpa czeska nie ma ono kontaktu ani z powietrzem, ani ze światłem, co wpływa na jego wyjątkowy smak i świeżość gwarantując wysoką jakość. „W Restauracji Bohemia umieszczonych jest pięć miedzianych tanków, który każdy może pomieścić 500l niepasteryzowanego piwa. Przyjeżdża ono prosto z browaru w Pilźnie w czasie nie dłuższym niż 48 godzin.
KNEDLIK S POVIDLY to drożdżowy knedlik z powidłami śliwkowymi, sosem waniliowym i makiem. Wiecie pewnie, że nie jestem zwolenniczką słodkich smaków. Desery przeważnie omijam, wolę zjeść podwójną porcję tatara zamiast się zasłodzić. A gdybym mogła, to najchętniej wylizałabym talerz. Jestem wielbicielką tatara wołowego, dlatego TATARÁK Z TOPINKU to dla mnie druga obowiązkowa pozycja.
DANIA MIĘSNE
Ledwo usiedliśmy przy stoliku, a już strzeliliśmy dwie gafy. Naszą dumą jest piwo z beczki – świeżutkie, pyszne. Bywa, że w limitowanych wersjach, zawsze warto sprawdzić czego można spróbować tylko w Szwejku. PLZENSKÁ BULHARKA, czyli lekko pikantna pasta mięsna z czosnkiem, ogórkiem konserwowym, cebulą czerwoną i czeskimi grzankami to trzecia czeska przystawka, którą zdecydowanie polecam.
- W restauracji Bohemia umieszczonych jest pięć miedzianych tanków, z których każdy może pomieścić 500 litrów niepasteryzowanego piwa.
- Otóż tapster w potocznym nazewnictwie jest to barman, który dba o najwyższą jakość serwowanego piwa.
- Spróbowałam wszystkich piw i sposobów ich podania.
- Kiedy dostałem to po raz pierwszy, podczas podróży po Europie – myślałem, że ktoś po drodze zeżarł połowę mojego dania.
Gdzie na czeskie piwo w Warszawie?
W karcie restauracji jest też dużo propozycji dań kuchni międzynarodowej. Znajdziemy w niej carpaccio wołowe, krewetki czy pierożki szpinakowe. Jadłam obłędne żeberka wieprzowe – musicie ich spróbować! ČESNEČKA to oczywiście tradycyjna zupa czosnkowa z serem i grzankami z pieczywa żytniego. Tej zupy nie mogło zabraknąć w restauracji z czeską kuchnią i po prostu w Bohemii musicie ją zamówić. W dniu otwarcia goście lokalu będą mogli skorzystać z promocji – przy zakupie czterech kufli czeskiego lagera przekąska zostanie podana gratis.
NASZE KONFERENCJE
Podwale 25 nie byłoby tym samym miejscem, gdyby nie morze złocistego trunku, które leje się do Państwa kufli każdego wieczoru! Zapraszamy serdecznie na bursztynowego lub ciemnego jak noc Kozela lub czeski klasyk – Jego Wysokość Pilsnera. Nie mogę nie wspomnieć o winach czeskich, które także są w ofercie restauracji. Nie są zbyt popularne w Polsce, dlatego sądzę, że możecie ich nie znać.
Čochtan bez piany będzie mocno goryczkowy, orzeźwiający i wytrawny w smaku. Hladinka dzięki wysokiej pianie prezentuje idealną rónowagę pomiędzy słodyczą a goryczką. Mlíko zaś jest najłagodniejszą w smaku wersją Pilsner Urquella, o bardzo niskim poziomie nagazowania. Przede wszystkim wystrój, przywodzący na myśl czeską hospodę. Nie trzeba już wybierać się do Velkich Popovic, skąd pochodzi marka Kozel (Kompanii Piwowarskiej), aby spróbować tego trunku.
Kiedy dostałem to po raz pierwszy, podczas podróży po Europie – myślałem, że ktoś po drodze zeżarł połowę mojego dania. Na moim talerzu wylądowały trzy „kromki bułki” w ciemnym sosie, bez grama mięsa. Musiałem mieć wyjątkowo kretyńską minę, bo kobiety, które siedziały z nami przy stole – od razu zaproponowały mi odstąpienie swojej porcji. Wykładane drewnem ściany, dawne obrazy i rysunki oraz muzyka na żywo dopełniają obrazu miejsca, gdzie najlepsze tradycje z całej Europy Środkowej splatają się z polską gościnnością.
Kuchnia czeska jest dosyć specyficzna i trzeba ją lubić, by stać się stałym bywalcem tego typu punktów. Osobiście najbliżej mi do pseudo Włocha spędzającego wakacje w Polsce, ale z przyjemnością zbłądziłem i spędziłem popołudnie w restauracji Ceska. Jest to świetna miejscówka na alternatywę do polskiej kuchni, która jednocześnie cały czas wykorzystuje doskonale znane nam produkty.
Przystawka, której nie można pominąć to na pewno NAKLÁDANY HERMELIN, czyli marynowany na ostro ser Camembert. Restaurację Bohemia znajdziemy w sercu Warszawy, na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła i Grzybowskiej. Wnętrze jest ogromne, z barem, otwartą kuchnią i unikalnym systemem tanków, który można podziwiać tuż przy wejściu. I choć wnętrze jest spore, mamy wrażenie przytulności. Miło i przyjemnie spędza się tam czas – czy to przy czeskim piwie czy czeskim winie – obowiązkowo jednak przy czeskim jedzeniu. Na czele restauracji stoją Agata Krystosik i Miroslav Rakowski.